"Albo ja się położę". Wojewoda mazowiecki odpowiada Traczyk-Stawskiej

Dodano:
Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Jest odpowiedź wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła na mocny apel uczestniczki Powstania Warszawskiego Wandy Traczyk-Stawskiej.

Chodzi o krzyż, który miał zostać dołączony do pomnika "Polegli Niepokonani" na kurhanie, w którym w 1945 r. złożono prochy ponad 50 tysięcy mieszkańców stolicy poległych i zamordowanych podczas Powstania Warszawskiego.

Wanda Traczyk-Stawska, żołnierka Armii Krajowej i uczestniczka zrywu, podczas przemówienia w ramach uroczystości na Cmentarzu Powstańców Warszawy wskazała, że jest "w sporze" z wojewodą mazowieckim Konstantym Radziwiłłem. Po odczytaniu modlitwy Szarych Szeregów, powiedziała, że "musi przejść do potrzeb, które ma ten cmentarz". – Pierwszą z największych potrzeb jest krzyż położony tu, na kurhanie. On tu musi leżeć, albo ja się tu położę, bo tu leżą prochy ponad 50 tys. ludzi: wojsko, ludność cywilna, niemowlaki, starcy i nie pozwolę żeby ktokolwiek wchodził tu i bezcześcił to miejsce – zaczęła Traczyk-Stawska.

– Jestem w sporze z panem wojewodą. Pisałam ja, pisał pan prezydent (Rafał Trzaskowski - przyp. red.). Prosiliśmy, żeby ten krzyż był tutaj położony, bo on jest niezbędny. Krzyż został położony, ale tam, gdzie jest niczyje miejsce. I proszę zobaczyć, jaki ogromny. A my ustaliliśmy z panem profesorem Zemłą (autorem projektu pomnika - przyp. red.), że to jest jego teren, bo jest to rzeźbiarz, który ma prawa autorskie. I, panie wojewodo położymy ten krzyż, mimo że pan swój postawił i wydał pieniądze. Mówi do pana żołnierz powstania warszawskiego w służbie! Mam prawo żądać! To są moi najbliżsi! Jestem bardzo stara i bardzo zmęczona, ale dziś mam 17 lat od nowa i nie ustąpię! Jeśli pan nie ustąpi, to ja się tu położę. Tak nie wolno – zaznaczyła kombatantka.

Odpowiedź wojewody

"Ustawienie krzyża przy zbiorowej mogile ofiar jest realizacją wieloletnich starań oraz apeli licznych środowisk kombatanckich, oraz bliskich, których prochy złożono w mogile zbiorowej" – tak do całej sytuacji odnosi się biuro prasowe wojewody mazowieckiego, proszone o komentarz przez serwis Onet. "W 1973 r. w miejscu krzyża na kurhanie z prochami osób cywilnych i Powstańców zamordowanych na warszawskiej Woli powstał pomnik autorstwa prof. Gustawa Zemły. Od tego czasu środowiska kombatanckie licznie apelowały o przywrócenie krzyża. Z racji, że ustawienie krzyża w obszarze pomnika stanowiłoby naruszenie praw autorskich, z inicjatywy Wojewody Mazowieckiego, prawnego opiekuna Cmentarza Powstańców Warszawy na Woli, krzyż ustawiony został w jego bezpośrednim sąsiedztwie w miejscu poprzedniej lokalizacji" – wskazano.

Będą rozmowy

Podano, że wojewoda Konstanty Radziwiłł po uroczystościach przy pomniku Polegli Niepokonani na warszawskiej Woli rozmawiał z Wandą Traczyk-Stawską.

"Zapewnił, że kolejny krzyż, o który apeluje pani Wanda Traczyk-Stawska, zostanie umieszczony na grobie" – przekazuje wojewoda.

Źródło: Onet.pl / Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...